Prysznic vs wanna :D

Tak dość nietypowe.. Oba służą do kąpieli ale... no właśnie :) 

Wanna: 
Jedyną jej dobrą cechą którą zdecydowanie może konkurować z prysznicem jest wygoda :) Ooo tak.. kto nie lubi zrelaksować się w wannie pełnej wody z pianą i płatkami róż :D hyhy. Wanna dla psychiki jest świetna..zapach świec i gazetka czy dobra książka :3 taa nie zawsze taki luksus prawda? :D no cóż.. to jedyny według mnie plus wanny ^^ 

Prysznic: 
Pod nim skóra nie wysusza się jak po siedzeniu w pełnej wody wannie. Nie siedzimy we własnym brudzie jak w przypadku wanny. Prysznic jest szybki a w upalne dni dobrze jest się orzeźwić :D Nie trzeba czekać aż wanna się napełni wodą. 
Możemy również poprawić krążenie oblewając się na przemian (zimną i ciepłą) wodą :D a na celulit porcja zimnej wody na pośladki ^^ 

A więc rozwiązanie? No cóż jak ktoś może sobie pozwolić na wannę i prysznic lub wanno-prysznic to wanna dla relaksu a prysznic na co dzień :) 

Ja jednak jestem posiadaczką wanny choć wolałabym prysznic, ale jakoś daję rade :) 
Na przyszłość gdyby ktoś zastanawiał się które wybrać :) Pozostawiam do waszej refleksji :D